Nowy raport wykazał, że psilocybina jest najpopularniejszym lekiem psychodelicznym w USA - wiadomość ta nie będzie zaskoczeniem dla tych, którzy już włączają mikrodawkowanie do swojej rutyny wellness.
Tak, grzyby psilocybinowe i trufle zajmują długo oczekiwane miejsce w centrum uwagi. W ostatnich latach stały się one najczęściej używanym lekiem psychodelicznym w Stanach Zjednoczonych, a szacuje się, że w 2023 roku spożyło je 8 milionów dorosłych. To około 3% całej populacji!
Psilocybina jest najpopularniejszym psychodelikiem
W badanie MDMA było drugim najczęściej używanym psychodelikiem w 2023 roku, podczas gdy LSD było blisko trzeciego miejsca. Następnie pojawiły się DMT i meskalina, podczas gdy niezwykle intensywna Ibogaina i 5-MeO-DMT, co zrozumiałe, pozostały w tyle.
Jeśli chodzi o dożywotnie używanie, psilocybina również znalazła się na szczycie, a LSD niewiele za nią. W raporcie nie uwzględniono ketaminy, która według niektórych nie jest psychodelikiem. Gdyby została uwzględniona, prawdopodobnie również uplasowałaby się wysoko, ze względu na swoją długo utrzymywaną reputację "narkotyku imprezowego". W poprzednim badaniu oszacowano, że w 2019 r. 5,5 miliona dorosłych w USA używało psychodelików, co oznacza skok o co najmniej 2,5 miliona osób używających psychodelików w ciągu zaledwie 4 lat. Nieźle!
Psilocybina na ratunek
Darren LeBaron, edukator i mikolog, powiedział Podwójnie ślepy Magazyn;
"Jak widzimy, Stany Zjednoczone, podobnie jak wiele innych miejsc na całym świecie, zamieniają się w gówno... Kto lepiej niż grzyby wyłoni się w tym sezonie potrzeb, aby pomóc posprzątać ten bałagan?"
Powody popularności magicznych grzybów nie są tajemnicą. Są one zabawnym, wnikliwym, czasem transformującym doświadczeniem. Są również stosunkowo tanie i bezpieczne - prawie każdy zna przyjaciela, który cieszył się i poleca mikrodawkowanie psilocybiny. To, w połączeniu z niedawnym pozytywnym zainteresowaniem mediów, wyjaśnia, dlaczego ich popularność rośnie z roku na rok.
Psilocybina jest najpopularniejszą psychodeliczną mikrodawką, jak wynika z ankiety
Spośród osób, które zgłosiły używanie grzybów psilocybinowych w ciągu ostatniego roku, 47% stwierdziło, że ich ostatnie zażycie było mikrodawką. Mikrodawkowanie wydaje się być kolejnym kluczowym aspektem zainteresowania, z rosnącą liczbą wyszukiwań tego terminu 1,250% od 2015 r.. Wyszukiwania psilocybiny również wyprzedziły wyszukiwania LSD w 2019 roku. Całkiem nieźle jak na słowo, które do niedawna znali tylko ci, którzy zajmowali się naturalnym leczeniem!
Psilocybina jest najbardziej dostępnym psychodelikiem
Jednym z powodów, dla których zainteresowanie mikrodawkowaniem i grzybami wzrosło w tandemie, jest to, że są one znacznie łatwiejsze do mikrodawkowania niż LSD. LSD, niegdyś ulubieniec psychodelicznego świata, odnotował spadek popularności, zgodnie z "boomem grzybowym".
Założyciel badania Adam Winstock omawiał w przeszłości niepraktyczność LSD. W poprzednim wywiadzie powiedział Guardianowi;
"LSD jest tak silnym narkotykiem... Tak trudno jest dokładnie dawkować, gdy kupowane tabletki różnią się tak bardzo. Łatwo jest wziąć za dużo i mieć doświadczenie wykraczające poza to, czego się spodziewałeś".
Inne psychodeliki znajdujące się na końcu listy również mają swoje wady. Meskalina jest trudna do zdobycia, a jej efekt utrzymuje się zbyt długo dla większości ludzi, zwłaszcza do użytku rekreacyjnego. Euforyczne działanie MDMA zmniejsza się przy częstym stosowaniu, a DMT i 5-MeO-DMT nie są tak naprawdę uważane za narkotyki społeczne. Dodatkowo, narkotyki te nie są generalnie mikrodawkowane - a zgodnie z ankietą, mikrodawkowanie wydaje się być najpopularniejszym sposobem angażowania się ludzi w psychodeliki.
Ludzie zastępują alkohol grzybami
Badanie odzwierciedla również rosnące wykorzystanie psilocybiny jako narkotyku społecznego lub "imprezowego". Kiedyś uważana za coś, czym można się cieszyć jako narzędziem retrospekcji i wewnętrznej eksploracji, łatwość, z jaką można kontrolować dawkę, oznacza, że mikro- lub niska dawka psilocybiny stała się popularnym zamiennikiem innych substancji, w tym alkoholu.
Raport został sporządzony przez RAND Corporation. Think tank non-profit przeanalizował ankietę przeprowadzoną wśród 3800 osób na temat używania narkotyków, wraz z oficjalnymi danymi. Dane ankietowe wykazały, że po zsumowaniu, marihuana była używana przez 650 milionów dni wśród wszystkich dorosłych Amerykanów. Wszystkie psychodeliki stanowiły tylko 7 milionów dni. Liczba ta jednak rośnie. Czy pewnego dnia możemy zobaczyć przyszłość, w której psilocybina będzie tak samo akceptowana i szeroko rozpowszechniona jak konopie indyjskie?
Ankieta ta jest następstwem badań, które sugerują, że stosowanie psychodelików przez młodych dorosłych podwoiło się w latach 2018-2021, przy czym około 8% używało jednego lub więcej psychodelików w 2021 roku. Jest to najwyraźniej najwyższa odnotowana liczba od lat 80. XX wieku, zgodnie z badaniem opublikowanym w zeszłym roku. Współautorka badania Megan Patrick powiedziała The Hill: "Naprawdę trudno jest wyjaśnić te trendy... Mamy pewne przypuszczenia, ale tak naprawdę jeszcze nie wiemy".
Badanie RAND sugeruje, że 31,7 miliona Amerykanów zażywało psilocybinę w ciągu swojego życia. To nieco więcej niż 31,5 miliona osób, które według szacunków zażywały LSD. Jednak wraz z rosnącym zainteresowaniem mikrodawkowaniem psilocybiny, różnica ta może się łatwo powiększyć.
To dopiero początek...
Rosnąca popularność magicznych trufli i grzybów odzwierciedla pragnienie wielu ludzi do połączenia się w coraz bardziej podzielonym świecie. Sugeruje to również powrót do świata naturalnego i praktyk leczniczych, które nie są rządzone przez syntetyczne chemikalia. Jest prawdopodobne, że z roku na rok będziemy obserwować globalny wzrost liczby osób zażywających psilocybinę w mikrodawkach.